Rangi mają być |
Oryginalne angielskie |
|
26% |
[ 4 ] |
oryginalen angielskie +polskie tłumaczenia |
|
40% |
[ 6 ] |
Zastąpić całkowicie polskimi tłumaczeniami |
|
20% |
[ 3 ] |
wymyśłić owe polskie rangi (jak nacjonalizm to nacjonalizm) |
|
6% |
[ 1 ] |
mam to w dupie |
|
6% |
[ 1 ] |
|
Wszystkich Głosów : 15 |
|
|
Autor |
Wiadomość |
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Nie 22:49, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Shv, i to jest właśnie to co określam jako wypowiedź członka społeczeństwa obywatelskiego
Pomyśl sobie Rhade, że taki Zgryw pijąc - zapewnia zasiłek panu Józkowi pod sklepem, aby ten także miał szanse się napić. Takie perpetuum mobile, a na szczycie łańcucha są popijawy w kuluarach.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Carnor Jax
Lieutenant
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Nie 23:25, 10 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm...Alkohol... Cóż za genialny temat... ^^ Poczułem się w obowiązku bronić wszystkich pijących.
Abstynencja jest dobrowolna, podobnie jak sam (cudowny) akt picia. Tekst "picie jest złe" nie ma racji bytu. Jeśli tak na to patrzeć, to wszystko jest złe. PBF' y też.
Każda rozrywka w nadmiarze prowadzi do przykrych skutków. O alkoholu się dużo mówi w tych kategoriach, bo i jest popularny. Sam w sobie moim skromnym zdaniem nie szkodzi. Fakt, w jaki wykorzystują go ludzie może być nieodpowiedni.
Aczkolwiek- jestem typowym humanistą, toteż jeśli dla mnie ktoś dzień w dzień chodzi nietrzeźwy, świadczy to jedynie o tym, że dokonał takiego wyboru ( bynajmniej nie złego ).
Cytat: Beznadziejne ... ach ci młodzi, myślą że zaleją pałę i problemy znikną jak ręką odjał.
|
Młodzi z reguły piją dla zabawy. Dla rozrywki. Nawet, jeśli schlanie się jest sposobem na ucieczkę od problemu, to nie widzę powodu, dlaczego powinno być bardziej potępione niż powiedzmy włączenie komputera. W obu przypadkach stosuje się metodę " odłożenia stresora" zamiast jego zgłębienia.
Zresztą...jak wyglądały starożytne kontemplacje filozoficzne? "Małe picie, średnie picie, duże picie, potem znów małe" etc...
(swoją drogą, genialna metoda- polecam)
Jess ty abstynencie nie psuj młodzieży... XD
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 9:33, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: Jess ty abstynencie nie psuj młodzieży... XD |
Nieda się zepsuć czegoś co już zostało zepsute ...
Cytat: Dla rozrywki. Nawet, jeśli schlanie się jest sposobem na ucieczkę od problemu, to nie widzę powodu, dlaczego powinno być bardziej potępione niż powiedzmy włączenie komputera. W obu przypadkach stosuje się metodę " odłożenia stresora" zamiast jego zgłębienia. |
Może i mam stronicze podejście do tematu ale kilka razy byłem zmuszony w obronie swojej osoby oklepać morde narąbanemu ( mój osobisty rekord ? trzech szczylów, nie wiecej niż 14 lat ... stanełem w obronie płci pieknej ... takie smarki, nosz normalnie mnie się w pale nie mieści że już narąbane jak meser ), wracając, no to tłukłem agresywnych narąbanych, raz czy dwa salwowałem się odwrotem. Co dla mnie jest generalnie złego w tym, znam osoby które sobie piją ale utrzymują kontrole nad sobą, jest to niestety bardzo niewielki odsetek pijących jakich znam. W tym jest problem, kontrola, robisz się agresywny, rozlazły, obleśny, upierdliwy ...ect: ... svagier wali o umywalki ( wiecie ile umywalki kosztują !? ) Jeżeli umiesz zachowac kontrole, znasz swoje granice ... spox, ale ilu z was z ręką na sercu może powiedzieć że zawsze utrzymuje tą kontrole, że nie wali tak by zgona zaliczyć ? Kto mi wyjedzie z tekstem "ja nie musze pić" albo słynnym tekstem narąbanego "ja nie jestem pijany, stoje w miejscu to ziemia się chwieje" ?
Pamietam ja ci te czasy kiedy to narabany 18 latek był niesmacznym widokiem i nie tak zrazu czesto spotykanym. A teraz ide sobie w piątek wieczorkiem a tu co rusz jakiś szczyl napierd*** który jeszcze na baczność pod stołem przechodzi. Za kilka lat zaczną mówić w wiadomościach jak to pijany 10 latek chodził po ulicach ( a może tak już było ? ).
Ja nie zabraniam pić, nobody jest perfect, ale wnioskuje o zachowanie umiaru a nie celowanie w zgona bo tak jest cool i wogólne. Cholera podobno szczyle się nawet tym chwalą kto ile wypił ..jakby było czym się chwalić. Umiar, umiar ... a jak chcecie naprawde liczyc zgony JEB! o umywalke, mnie problemu a i umywalka na dłużej starczy niż przysłowiowy jabol.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rellius Traln
Moff
Dołączył: 26 Maj 2007
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pon 13:34, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jess Mathias napisał: Za kilka lat zaczną mówić w wiadomościach jak to pijany 10 latek chodził po ulicach ( a może tak już było ? ). |
Zdarzyło się i to nie raz. Problem w tym, że 10-latkowie nie należą już wcale do najmłodszych konsumentów...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 13:42, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
I o to mi właśnie chodzi ... jeżeli takie szczyle co ledwo zaczeły chodzić już narąbane bywają to coś jest chyba nietak.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 14:25, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Yeap, świat schodzi na psy... za moich czasów w podstawówce (fajnie to brzmi) nie przeszłaby połowa zachowań jakie prezentują teraz dzieciaki z 3-4 klasy. Pietrzak śpiewał "Alkohol jest dla ludzi, lecz alkoholizm nie", ja dodałbym, że nie jest też dla dzieci i młodzieży...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Soon Crid
Commander
Dołączył: 28 Maj 2007
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Javin
|
Wysłany: Pon 14:37, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Z przebiegu wątku wnioskuje że walka Sojuszu z Imperium rozegra się... przy kieliszku. Wniosek? Wygramy!
Mario
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 15:14, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Wniosek ... butelkami was zatłuczemy a potem oblejemy i podpalimy byście jak najgoręcej wspominali nasze spotkanie.
Wol, to ja pamiętam czasy kiedy chłopak jak uderzył dziewczynę to było wielkie ho ho. Normalnie wstyd oraz pomiatanie takim gościem. Teraz z tego co mi opowiadała młodsza siostra kumpla, co drugi jest damskim bokserem i nie to żeby otwartą ręką ale z piąchy walą. Zresztą dziewczyny też się zrobiły agresywne ... dochodze do wniosku że trzeba by było jakieś obozy reedukacyjne na syberii otworzyć.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 15:28, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ty mówisz, ja jeszcze pamiętam te czasy (albo taką "nierozwojową" szkołę miałem). W gimnazjum się dziewczyn broniło przed łysolami ( jak zaczynali je wyzywac, czy zaczepiać) i po 12 latach edukacji nie przypominam sobie jednego chłopaka, który by uderzył dziewczynę. Damski bokser to najgorszy dostępny gatunek... ale ja to podobno staroświecki jestem i "przestrzeliłem ze swoimi urodzinami o jakieś 150 lat" (moja niedoszła)
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 15:34, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
No wol, można by nas, a napewno mnie, nazwać Starą Gwardią. Mnie nazywaja wymierajacym gatunkiem, człowiekiem nie z tej epoki. Co gorsza ja nie wiem czy chce by moje "teoretycznie" dzieci dorastały w takim środowisku jakie się wykształciło. Bez klarownych zasad, degeneracją moralności ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Havelock Raves
Captain
Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 15:44, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ja proponuje otworzyć obozy pracy dla takich nieprzystosowanych. Same pożytki z tego.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 15:44, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ano, świat się zmienia na coraz gorsze, ale zasady dziecku wpaja rodzic, jeśli przykłada się do tego co robi i dba o wychowanie dzieci to nawet w takim świecie da radę być normalnym. Bazą są wpojone wartości, zakarbowane na tyle głęboko, żeby żadne środowisko ich nie było w stanie zmienić.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 15:47, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Jak niestety widać na "załączonym obrazku" kadra rodzicielska zaczyna zawodzić na całym froncie.
Na zajęciach z praw człowieka byłem gorącym zwolenikiem obozów pracy dla aspołecznych na syberii. Bedo tam odśnieżać
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 15:53, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
My na WoS-ie mieliśmy podobną dyskusję.... Stanęło na zatrudnieniu przy rozbudowie infrastruktury
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Pon 16:32, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Kuurde, Rhade, zanim rozpętacie (rozpętamy, bo jak widzę obecną młodzież gimnazjalną to też mi się paszport w kieszeni otwiera) tę dyskusję pedagogiczną, uprzedzę tak... NIE GENERALIZUJ!!!
Problemem nie jest picie, lecz to, w jakim stopniu potrafisz się kontrolować. Oświadczę tu, że NIGDY, jeszcze NIGDY nie byłem tak nietrzeźwy by
A) Mieć lukę w pamięci
B) Zaliczyć tzw. zgona
C) Stracić nad sobą kontrolę
A napić się lubię, zarówno dla smaku jak i z jakiejś okazji.
I owszem, także zdarzało mi się "usadzać" jednego z drugim 13-15 latka po alkoholu, nie raz rozdzielać kolesi którzy stracili panowanie nad sobą i rzucali się sobie do gardeł.
Z pół roku temu kolega po dużej dawce stronga najpierw strzelił mi płaskiego w twarz, tak bez powodu. Niewiele się zastanawiając oddałem mu (nie wypiłem wtedy niczego). Wówczas rzucił się na mnie - z żądzą krwi w oczach. Jako że był mocno wstawiony tak czy inaczej nie stanowił zagrożenia - przytrzymałem go chwilę na glebie, raz strzeliłem po pysku i butem zrzuciłem z siebie. Powiedziałem mu STOP, uspokoiłem. Jak wytrzeźwiał przeprosił mnie i nadal jesteśmy zajebistymi kumplami.
Więc NIE GENERALIZUJ, wszystko zależy od tego jak się potrafisz kontrolować i czy masz trochę klasy. Jeślit tak, to nawet jeśli będziesz urżnięty jak tyłek białego w murzyńskiej celi, to jeśli masz w sobie coś z dżentelmena, dyskretnie się wycofasz do domu, albo zjesz coś, odczekasz godzinkę i będziesz w miare trzeźwy.
A co do tego jak się teraz zachowują gówniarze po podstawówce to jest zupełnie inna historia. Zresztą te samobójstwa, te afery, te napady, to jest kurna coś naprawdę dziwnego. Jak ja chodziłem do podstawówki to ośmioklasistom schodziłem z drogi z kumplami żeby nas nie podeptali, a ostatnio jakieś gnojki na oko absolwenci szkoły podstawowej próbowały coś tam do nas podbijać. Mnie się to kiedyś w głowie nie mieściło żeby bez respektu podbić do kogoś kilka lat starszego - po prostu żeby nie dostać wpierdol.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Alistair Trevayne
Commander
Dołączył: 07 Cze 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pon 16:46, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Ostatnio czytałem o badaniach prowadzonych na dzieciach (15 lat or so) w... Sopocie? Głowy nie dam. Wracając do tematu - spory odsetek był palący (dokładnej wartości nie pamiętam), z czego ponad połowa to dziewczyny... Cel? "Żeby się podobać chłopakom". Muszę przyznać, że i mnie się te statystyki nijak nie chcą spodobać. Jak nisko trzeba upaść, żeby mając 14 lat się "napier*@!!%" przed południem!?!
Nie jestem abstynentem i jeśli już "imprezkuję" to owszem, zdarza mi się popić. Czasem nawet i przegiąć. Ale to nie tak, że lezę co weekend na jakąś imprę, bo tak jest modnie. Jestem leniwy, co też w jakiś sposób na to wpływa, ale fakt jest taki, że nie uważam picia za jakiś nadzwyczajny rodzaj rozrywki.
"Co planujesz na wieczór?"
"Idę pić!"
"To baw się dobrze."
A przy okazji, za każdym razem jak wracam w stanie lekko wskazującym, to rodzice mnie nazywają "drobnym pijaczkiem". Chyba sami nie bardzo sobie zdają sprawę, że w porównaniu z niektórymi "szczylami" jestem totalnym abstynentem...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Steven Raikov
Colonel
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Carida
|
Wysłany: Pon 16:54, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
W 100% racja.
I pamiętajmy - dżentelmen nie pija przed południem
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ragnus
Pijany Centurion
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:17, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Steven Raikov napisał: I pamiętajmy - dżentelmen nie pija przed południem |
Shit...a czy pójście na piwo zamiast na wykład jest tolerowane w ramach wyjątku?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GR0s
Gungan Master
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:24, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko jeżeli wykład jest po południu.
Swoją drogą dlaczego południe a nie 13 ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jess Mathias
Major
Dołączył: 29 Maj 2007
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Outer Rim
|
Wysłany: Pon 17:25, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Viciek, napisałes dokładnie to co ja kilka postów wcześniej ...
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GR0s
Gungan Master
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:12, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
A wracając do tematu, to Imperiale są młodzieżą pijącą a Rebele nie, czy na odwrót ?
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Carnor Jax
Lieutenant
Dołączył: 01 Cze 2007
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Coruscant
|
Wysłany: Pon 18:13, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm..behawioryści zakładają, że to społeczeństwo kształtuje każdą jednostkę. Fakt, że w Polsce alkohol jest popularny to nie wina nawalonych gówniarzy, tylko państwa, w którym się urodzili. (również ze względu na sytuację w kraju i same obyczaje).
Antyteza (moje własne podejście): każdy jest panem swojego losu. Społeczeństwo ma wpływ na rozwój dzieciaka, ale to jego własna jaźń skłania go do sięgania po rożne środki. Wniosek? Nawalony 13 na ulicy to 13 latek, który się upił z własnego wyboru, powinien ponieść wszelkie konsekwencje tego czynu... (na przykład dostać łomot od kogoś starszego, wobec kogo był wulgarny).
Dalej:Patrzenie wstecz jest tak charakterystyczne dla naszego gatunku, że ostatnio zaczyna mnie wnerwiać. Od zawsze wszyscy sięgają przeszłości i nazywają ją "lepszą". Zwiększanie świadomości i postępu technologicznego to sukcesy, jakie musimy opłacać poprzez wcześniejszy wiek rozpoczynania przygód alkoholowych przez młodzież (i nie tylko alkoholowych. Mam ledwie 18 lat, ale również pamiętam jak to wyglądało za czasów mej podstawówki. Fakt, było inaczej. Chyba. Być może po prostu nie zwracałem uwagi na łatwo rozstawiające nogi dziewczyny i czarną fifkę leżącą na każdej ulicy).
Zresztą... "świat schodzi na psy"?
być może...
ja w takich okolicznościach sięgam do jednego z mych cytatów faworytów z Wiedźmina. Tekst nie dosłowny, ale tak, jak go pamiętam:
" Postęp jest jak stado świń. Z takiego stada jest golonka, są kiełbaski, słowem: są korzyści. Nie ma tedy co patrzeć, że wszędzie nasrane".
Jess- gdy byłeś mi równolatkiem dzieciaki nie chodziły tak często pijane. Gdy mój ojciec był mi równolatkiem- prawdopodobnie chodziły jeszcze rzadziej.
Gdy jego ojciec był mi równolatkiem: w sklepach nie było alkoholu.
Czasy się zmieniają, trzeba się dostosować i wykorzystywać to co się ma najlepiej jak się umie. Nie mówię, że należy przyjąć wszystko co 21 wiek nam oferuje, ale płakanie, że to, że siamto jest złe wydaje mi się niepoważne.
A słowa: współczesna młodzież jest zdegenerowana ma tyle sensu, co i "współczesna młodzież jest wzorem cnót". Zbytnia generalizacja, co wspomniał Vissan.
IMO.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Chudeusz
Pijany Mistrz
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 306
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 18:31, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Panie, Panowie, Gunganinie.
Co wy wiecie o piciu. Niee skomentuję niektórych wypowiedzi bo przecież klawiatury szkoda. Zaprawdę świetne podejście i biadolenie, niemal jak nasi dzielni politycy, dostrzegamy problem straszny on jest, oj straszny.
Zamiast zlikwidować przyczyny szuka sie tylko coraz ciekawszych przykładów degeneracji. Świetnie rozumiem wiarę w człowieka rozumiem wiarę w system resocjalizacji itd. Ale do momentu w którym na centralnym placu miasta nie rozpierdoli się paru cwaniaczków nie będzie żadnej szansy na poprawę sytuacji. I można sobie co najwyżej po biadolić na forum jak to jest źle.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
Wolff Tarkin
Rear Admiral
Dołączył: 27 Maj 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Eriadu
|
Wysłany: Pon 19:03, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
GR0s napisał: A wracając do tematu, to Imperiale są młodzieżą pijącą a Rebele nie, czy na odwrót ? |
Chyba tak jasnego podziału nie ma
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
GR0s
Gungan Master
Dołączył: 27 Kwi 2007
Posty: 160
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 19:25, 11 Cze 2007 Temat postu: |
|
|
Chciałem tylko wrócić do pierwotnego tematu.
Post został pochwalony 0 razy |
|
|
Powrót do góry |
|
|
|